Tradycyjnie w czwartek na zakończenie oktawy Bożego Ciała w kościołach święci się wianki z ziół, kwiatów i owoców oraz błogosławi dzieci. Msza i procesja w tym dniu jest bardzo kolorowa od mnogości „krakowianek” sypiących kwiaty oraz bardzo „dźwięczna” w całym tego słowa znaczeniu. Najważniejszy jest jednak dla dzieci czas nagrody za swoją posługę dla Kościoła.
Jak co roku dzieci z niezwykłą niecierpliwością oczekiwały na słodki upominek, który podarowany z rąk księży smakował jak nigdy dotąd. Co roku w tym dniu wydaje się, że cukierki wynoszone w koszach z zakrystii mają magiczną moc, a księża przywieźli je chyba z samego nieba.
Kubuś lat pięć – trzymając w garściach komeszkę napełnioną cukierkami stwierdził z bardzo poważną miną: „To mój najpięknieszy dzień w życiu„
Dziękujemy kapłanom naszej parafii za to „uszczęśliwienie” naszych pociech.
(Lucyna Kmak)(galeria:2006-06-22-cukierki)
Like this:
Like Loading...
Komentarze z Facebooka
Komentarz